Tomasz Walenczak. Odkrywca talentów
Osiemdziesiąt państw, 27 000 pracowników, 400 000 klientów, 348 osoby zatrudniane każdej minuty. To ManpowerGroup w liczbach, a liczby są imponujące. Jak powstaje taka globalna organizacja?
ManpowerGroup ma ponad 75-letnią historię na całym świecie, co oznacza ogromne doświadczenie w budowaniu zespołów. Każdego dnia realizujemy wiele projektów, które wymagają odmiennego spojrzenia na rynek pracy, analizy kandydatów oraz indywidualnych działań. Budowanie tak dobrze działającej organizacji to proces niezwykle wymagający. Skupiamy najlepszych ekspertów z obszaru rynku pracy, HR, rozwoju pracowników i ich doświadczeń. Wszystko to sprawia, że pomimo wielu wyzwań, z jakimi musimy się mierzyć – ekonomicznych, gospodarczych czy związanych z bezpieczeństwem różnych regionów – możemy śmiało mówić o wzroście i rozwoju. W centrum naszych działań zawsze pozostaje człowiek.
Rozwój HR w ostatnich latach nieustannie mnie zaskakuje. To chyba branża, która przeszła nie tylko największą ewolucję, ale wręcz rewolucję, i to nie tylko w Polsce. Od osławionych działów kadrowych rodem z filmów Barei, po wellbeing, benefity, workation czy systemy kafeteryjne. Na stałe do języka polskiego HR weszły też takie terminy jak Outsourcing, Onboarding, Employer Branding, Life Balance i wiele innych. Jak Pan ocenia te zmiany, szczególnie w odniesieniu do rynku polskiego?
Rzeczywiście, 30 lat temu dział HR w firmie ograniczał się głównie do obsługi kadrowo-administracyjnej pracowników. Otwarcie naszego kraju na rozwiązania gospodarki rynkowej oznaczało zmiany również dla naszej branży. Po roku 1989 zaczęliśmy intensywnie dostosowywać nasze standardy do tych używanych w zachodnich korporacjach. Nowe technologie, innowacyjne metody rekrutacji, oprogramowanie IT dla biznesu i napływ zagranicznego kapitału miały wpływ na metody zarządzania personelem.
Wraz z tymi zmianami do Polski napłynęły także nowe usługi, wspomniane wcześniej, które umożliwiły specjalizację i rozwój…
A co było kluczową zmianą?
Kluczową zmianą było przejście do kultury pracy projektowej oraz wzrost świadomości dotyczący przydatności usług HR i możliwości, jakie branża oferuje przedsiębiorstwom. Przez 30 lat HR udowodnił swoją wartość biznesową, a przedstawiciele tego zawodu coraz częściej wspierają spółki również na szczeblu strategicznym i zarządczym.
Od roku 1962 ManpowerGroup publikuje kwartalny raport „Barometr Manpower Perspektyw Zatrudnienia”, a od 17 lat coroczny raport „Niedobór talentów”. Badania ManpowerGroup prowadzone są już w ponad 40 krajach na próbie ponad 65 000 pracodawców. Co jest ich głównym celem?
Badania prowadzone przez ManpowerGroup, jak i opublikowane później raporty, pozwalają na analizę aktualnego stanu rynku pracy. To ważne, aby być na bieżąco z informacjami, ponieważ obszar HR zmienia się bardzo szybko. Niezwykle istotne jest, aby reagować na oczekiwania kandydatów, rozumieć, czego pracownicy pragną, jakie są ich motywacje i na co szczególnie zwracają uwagę. Świadomość tych aspektów pozwala pracodawcom zachować konkurencyjność i utrzymać przewagę na rynku. Jednym z naszych flagowych raportów jest kwartalny Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia, w którym organizacje na całym świecie dzielą się swoimi planami rekrutacyjnymi na nadchodzący kwartał. Raport pokazuje, w jakich nastrojach są pracodawcy, czy i w jakim stopniu chcą powiększać zespoły lub redukować zatrudnienie, a także jak to kształtuje się w zależności od regionu kraju i świata. W przeciwieństwie do innych retrospektywnych badań, ten raport nie koncentruje się na tym, co miało miejsce w przeszłości, lecz wybiega w przyszłość. Dzięki temu ukazuje pewne trendy oraz prognozuje, co może wydarzyć się w poszczególnych branżach.
Niedawno ukazała się publikacja Experis zatytułowana „Cyfrowa transformacja? Zadbaj o IT”. Na czym obecnie polega cyfrowa transformacja? Pytam o to, gdyż termin ten pojawił się już w latach 90. i jest z nami obecny od ponad trzech dekad, a w tym czasie technologie i całe otoczenie cyfrowe, nie tylko w firmach, uległy znaczącym zmianom.
Digitalizacja przedsiębiorstw i pracy zespołów jest teraz niezwykle istotna. To prawda, że proces ten trwa już od dłuższego czasu, ale zmiany związane z transformacją cyfrową firm, czyli zaawansowaną digitalizacją i wdrażaniem nowych technologii, znacznie przyspieszyły w związku z pandemią. Organizacje musiały bowiem w ciągu kilku tygodni wprowadzić zmiany, które pierwotnie były planowane na przykład w ciągu roku czy dwóch. Okazało się, że praca zdalna jest możliwa w niemal każdej branży, dokumenty i pliki można z powodzeniem przechowywać w chmurze, a spotkania online są nie tylko efektywne, ale także oszczędzają czas. Era cyfrowa, rozwijająca się błyskawicznie, umożliwia wprowadzanie zaawansowanych rozwiązań we wszystkich obszarach działalności, często opartych na technologiach cyfrowych. To nie tylko otwiera wiele możliwości biznesowych i rozwojowych, ale także generuje potrzebę specjalistów IT o odpowiednich kompetencjach – a tych, jak pokazują dane rynkowe, brakuje.
Zgodnie z raportem opublikowanym na stronie ManpowerGroup w lipcu „63% polskich firm prowadzi obecnie rekrutacje na zielone miejsca pracy”. Co Pana zdaniem jest największym wyzwaniem dla pracodawców tworzących zielone miejsca pracy i skąd aż tak ogromne zainteresowanie tymi stanowiskami w Polsce?
Najbardziej intensywne działania w tym zakresie deklarują przedsiębiorstwa z branży transportu, logistyki i motoryzacji (75%), energetyki i usług komunalnych (75%) oraz IT (74%). Wzmożone zainteresowanie tworzeniem tego typu stanowisk wynika z zachodzących wokół nas zmian klimatycznych i społecznych, jak również rozwój elektromobilności czy sieci energetycznych. Wprowadzane są liczne regulacje dotyczące redukcji emisji gazów cieplarnianych, zwiększenia udziału odnawialnych źródeł energii, przez co firmy chcąc dostosować się do nich, poszukują określonych specjalistów. Działania prośrodowiskowe pozwalają spółkom zachować przewagę strategiczną i wytyczać drogi ku przyszłemu rozwojowi. Na pewno wyzwaniem związanym z rekrutacją zielonych kołnierzyków jest znalezienie odpowiednio wykwalifikowanych i doświadczonych kandydatów, a także tworzenie szkoleń oraz programów podnoszenia kwalifikacji.
Czy Pana zdaniem czterodniowy tydzień pracy, o którym dyskutuje się coraz częściej na całym świecie, wpłynie na zwiększenie wydajności pracowników?
Jak wynika z raportu ManpowerGroup „Czego pragną pracownicy”, 93% zatrudnionych zauważyło, że elastyczność poprawiła jakość ich pracy, a 7 na 10 osób chce przejść na stałe na 4-dniowy model pracy, zachowując pięciodniowe wynagrodzenie. Skrócenie tygodnia pracy do 4 dni jest coraz częściej dyskutowane na całym świecie, i w efekcie niektóre firmy już przystąpiły do prób wdrożenia takiego rozwiązania na stałe. Tematem zastanowienia jest oczywiście potencjalny spadek efektywności pracowników. Jednak wstępne wyniki analiz są obiecujące, ponieważ wbrew oczekiwaniom nie wskazują na pogorszenie rezultatów, lecz pokazują wzrost zaangażowania, motywacji oraz ogólnej satysfakcji pracowników.
Aby znaleźć nową, lepszą pracę z ManpowerGroup, najpierw zakładam konto kandydata, a potem?
Częścią naszej misji jest ułatwianie tego zadania i zapewnienie dostępu do najlepszych ofert na różne stanowiska w wielu branżach. Aby rozpocząć poszukiwania, można założyć konto na naszej stronie internetowej lub skorzystać z aplikacji mobilnej „My Manpower”, dostępnej w Sklepie Play lub App Store. Aplikacja nie tylko wspiera kandydatów w procesie, ale także gromadzi w jednym miejscu najważniejsze dokumenty rekrutacyjne w formie elektronicznej. Choć proces digitalizacji naszych usług postępuje bardzo szybko, warto pamiętać, że nadal pomagamy także znaleźć pracę kandydatom odwiedzającym kilkadziesiąt naszych oddziałów, rozlokowanych na terenie całego kraju.
Obecnie ManpowerGroup posiada prawie 35 oddziałów w całym kraju. Jakie usługi oferują?
Działamy w Polsce już od ponad 22 lat, jednak warto zaznaczyć, że ManpowerGroup to nie tylko rekrutacja. Manpower to działania związane z pozyskiwaniem pracowników, a Experis specjalizuje się w rekrutacji specjalistów branży nowych technologii. Natomiast Talent Solutions oferuje szeroki zakres usług, włączając w to rekrutację całych zespołów pracowników do pracy bezpośrednio u klientów, wsparcie organizacji w ocenie i rozwoju zespołów, a także działania z zakresu outplacement. Oferujemy również rozwiązania dostarczające narzędzia do zarządzania dostawcami pracowników zewnętrznych.
Aktualnie zatrudniamy w Polsce ponad 800 osób, a nasze zespoły są rozsiane po całym kraju i zajmują się rekrutacją zarówno pracowników stałych, jak i tymczasowych. Oferujemy również usługę OnSite, w ramach której nasi specjaliści pracują bezpośrednio u klienta, pomagając w pozyskiwaniu pracowników i wspierając cały proces, począwszy od poszukiwań, aż po zatrudnienie i onboarding. Nasz zespół w Gdańsku zajmuje się także pozyskiwaniem talentów dla klientów globalnych, a kilkadziesiąt osób pracuje z Polski dla struktur międzynarodowych.
W ManpowerGroup staramy się dbać o nasze talenty, które stanowią klucz do sukcesu każdego projektu. Jesteśmy dumni z naszego zespołu, który stoi za sukcesami firmy na rodzimym rynku. Miesięcznie pomagamy naszym klientom w zatrudnieniu blisko 20 tysięcy osób na różne sposoby, w tym rekrutacją tymczasową, kontraktorów, rekrutacją stałą i inne usługi.
W niedalekiej przyszłości planujemy także rozszerzyć naszą ofertę o usługi doradcze z zakresu konsultingu, obejmujące analizę, optymalizację i dostosowanie procesów personalnych firm, działania z zakresu employer branding, strategie rozwoju oraz zarządzania kosztami pozyskiwania i zarządzania pracownikami.
Jeszcze niedawno w ogłoszeniach o pracę dominowało słowo „pracownik”, ale teraz coraz częściej poszukuje się „talentów”…
Terminy związane z pozyskiwaniem talentów i rekrutacją mogą wydawać się tożsame, ale przy bliższym przyjrzeniu się można dostrzec istotne różnice. Pozyskiwanie bardzo utalentowanych osób charakteryzuje się innym podejściem do współpracy, szczególnie pod względem długoterminowości. Przy zatrudnianiu tych osób musimy zastanowić się, w jakim kierunku będą się rozwijać i w jaki sposób wpłyną na efektywność biznesu w dynamicznie zmieniającej się firmie.
Skuteczne pozyskiwanie talentów w dużej mierze zależy od odpowiednio skonstruowanej strategii firmy. Musimy wiedzieć, jakie osoby pomogą organizacji nie tylko teraz, ale także w przyszłości. Tylko mając dogłębną wiedzę o naszej firmie, możemy przewidzieć, w jakim kierunku będzie się rozwijać i które talenty będą długoterminowo efektywnie współpracować z nią. Zarządzanie talentami obejmuje także planowanie odpowiedniego szkolenia dla pracowników. Jeśli mamy już w zespole utalentowane osoby, warto zadbać o ich rozwijanie poprzez upskilling lub reskilling, aby pozostawali dobrze przygotowani do zmian w organizacji.
Czy właśnie wśród talentów należy szukać liderów?
Zdecydowanie tak. Innym sposobem jest oczywiście pozyskanie menedżerów z zewnątrz, poprzez tradycyjną rekrutację. Jednak należy zwrócić uwagę na to, że ci wyłonieni z wewnątrz organizacji, znający jej strukturę, sposób działania, w naturalny sposób wchodzą w nową rolę. Nie muszą poświęcać czasu na wdrożenie się w branżę, firmę, co jest niezbędne podczas zatrudnienia zupełnie nowego lidera. Ci wyłonieni spośród zatrudnionych już talentów mają również wewnętrzną wiedzę na temat procesów, a zatem w prostszy sposób mogą wprowadzać usprawnienia, zrozumieją to, jak działa zespół, z jakimi wyzwaniami może się zmagać i dlaczego. Dlatego należy patrzeć na talenty i zespół szeroko, widzieć w nim potencjał i rozwijać.
Inwestowanie w rozwój pracowników to najlepsza inwestycja, możemy wówczas obserwować, jak rosną, sięgają wyżej. Jest to jednocześnie sposób na skupienie najlepszych na rynku i zachowanie tym samym przewagi rynkowej całej organizacji.